Czytać książkę to przeżyć tysiące żyć w czasie swojego krótkiego życia i być kim tylko zechce. Czytanie otwiera oczy i uwrażliwia, otwiera umysł i wyobraźnię. Otwiera drzwi do marzeń. Wszystko to w jednej chwili - kiedy tylko otwieramy książkę. Właśnie dlatego polecam książki. (w rozwinięciu)
- dla dorosłych:
Nicholas Sparks - „Ślub”
Wilson Lewis, wzięty, dobrze prosperujący prawnik, ma siebie za przykładnego męża i ojca. Nie może zrozumieć, dlaczego stosunki z dziećmi i żoną układają mu się coraz gorzej. Otrzeźwienie przychodzi w momencie, gdy zapomina o dwudziestej dziewiątej rocznicy ślubu. Postanawia się zmienić, biorąc przykład ze swego teścia, Noaha Calhouna, którego szczęśliwy związek miłosny z Nellie trwał pięćdziesiąt lat.
Wilson jest pewien swojej miłości do Jane i wie, że musi ją odzyskać. Nie tylko nie zapomni o kolejnej rocznicy małżeństwa – mało tego, postara się by było to naprawdę wspaniałe wydarzenie. Tymczasem córka oznajmia,
że w dniu, w którym przypada rocznica ślubu rodziców, sama chce wziąć ślub...... .
Danielle Steel – „Nieodparta siła”
Meredith i Steve są szczęśliwym małżeństwem. Od czternastu lat łączy ich miłość i przyjaźń, choć oboje pochłania kariera zawodowa. Ona pracuje na Wall Street, on jest wziętym chirurgiem w nowojorskim szpitalu. Pewnego dnia Meredith dostaje propozycję atrakcyjnej posady w San Francisco. Wyjeżdża do Kalifornii, gdzie wkrótce ma do niej dołączyć mąż. Rozłąka przedłużą się jednak niespodziewanie i wyzwala niezrozumiałe, niepokojące siły, którym żadne z nich nie potrafi się przeciwstawić..... .
Monika Szwaja - „Gosposia prawie do wszystkiego”
Świat otwiera przed nami nieograniczone możliwości – do takiego wniosku dochodzi bohaterka książki. I ma rację. Aby jednak z nich skorzystać, trzeba być otwartym na ten świat, nie bać się zmian ani wyzwań, nie zasklepiać w utartych zwyczajach i poglądach. Trzeba iść do ludzi, nie zastanawiając się, co nam to da i czy aby ktoś nie zrobi nam krzywdy.
Czy prawie-doktorantka, literaturoznawczyni, może z własnej woli zostać gosposią pracującą „po domach”? I to nie w Ameryce, ale u nas, w Polsce?
- dla młodzieży:
Judith Allert - „Prawdziwe pocałunki smakują lepiej”
(…) „ wzięłam z mojej szuflady z różnościami rzemyk. Delikatnie przykleiłam do niego muszlę, którą podarował mi Pascal. Chwilę poczekałam, aż przeschnie klej i gotowe! Natychmiast napisałam SMS do Pascala - „Od teraz zawsze jesteś przy mnie! Noszę na szyi twoją muszlę. Twoja Julia!” Niestety, nie otrzymałam żadnej odpowiedzi. Dziwne.”
/ fragment książki /
Anna-Louise Weatherley – „Panna i chłopak z vis-a-vis”
Wielki dom z basenem, prywatna szkoła, własny koń... Codzienność Grace Foster-Bryce do złudzenie przypomina fotosy z eleganckiego magazynu dla bogaczy. Jay Jones, ksywa JJ, jest artystą ulicy, dla innych graficiarzem, mieszkańcem blokowiska w marnej dzielnicy Londynu. Czy ci dwoje mogą się spotkać?
- dla dzieci:
ZAPRASZAM DO BIBLIOTEKI